EUDR – jak nowe przepisy zmieniają codzienność firm w UE

EUDR – jak nowe przepisy zmieniają codzienność firm w UE

W ostatnich latach temat zrównoważonego rozwoju coraz częściej pojawia się w rozmowach przedsiębiorców w całej Unii Europejskiej. Wprowadzenie regulacji EUDR sprawia, że firmy muszą spojrzeć na swoje działania z zupełnie innej perspektywy. Czy rzeczywiście jesteśmy gotowi na to, co przyniesie koniec 2025 roku? W tym tekście znajdziesz praktyczne informacje o tym, kogo dotyczą zmiany, na czym polegają nowe obowiązki oraz jak się do nich przygotować, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Co oznacza EUDR i dlaczego powstało to rozporządzenie?

EUDR (czyli EU Deforestation Regulation) to unijne rozporządzenie, które obowiązuje od 29 czerwca 2023 roku. Jego głównym zadaniem jest ograniczenie udziału krajów UE w globalnym wylesianiu i degradacji lasów. W praktyce chodzi o to, by produkty takie jak kawa, kakao, soja, olej palmowy, drewno, kauczuk czy bydło nie trafiały na rynek UE, jeśli ich produkcja wiązała się z niszczeniem lasów po 31 grudnia 2020 roku. Czy to realny sposób na walkę ze zmianami klimatu i utratą bioróżnorodności? Wiele wskazuje na to, że tak – choć wyzwania są niemałe.

Kogo obejmują nowe przepisy i jakie firmy muszą być czujne?

EUDR dotyczy zarówno dużych firm, jak i mikroprzedsiębiorstw. Przepisy obejmują operatorów (czyli firmy, które wprowadzają produkty na rynek UE lub eksportują je poza Unię) oraz traderów, czyli pośredników handlowych. Każdy, kto sprzedaje, przetwarza czy dystrybuuje towary wymienione w rozporządzeniu, musi spełnić określone wymagania. Co ciekawe, dla najmniejszych firm przewidziano dłuższy czas na dostosowanie się do nowych zasad – to może być istotna ulga dla tych, którzy dopiero rozwijają działalność.

Jakie obowiązki czekają przedsiębiorców w związku z EUDR?

Firmy muszą wdrożyć system należytej staranności (Due Diligence System, DDS). W praktyce oznacza to kilka konkretnych kroków:

  • zbieranie i sprawdzanie informacji o pochodzeniu surowców,
  • analizowanie ryzyka związanego z wylesianiem,
  • wdrażanie działań ograniczających ewentualne zagrożenia,
  • składanie oświadczeń o należytej staranności przed wprowadzeniem towarów na rynek,
  • przechowywanie dokumentacji przez co najmniej 5 lat,
  • publikowanie corocznych raportów dotyczących podejmowanych działań.

Ciekawostką jest, że większe firmy mogą składać oświadczenia zbiorcze raz w roku – to spore ułatwienie w codziennej pracy.

Jak przygotować się do nowych wymagań? Kilka praktycznych wskazówek

Wdrożenie EUDR to proces, który wymaga zaangażowania całego zespołu. O czym warto pamiętać?

  • Wyznacz osobę odpowiedzialną za zgodność z EUDR – najlepiej, jeśli będzie to ktoś z doświadczeniem w zarządzaniu ryzykiem lub compliance.
  • Przeanalizuj łańcuch dostaw – sprawdź, skąd pochodzą surowce i czy masz dostęp do wymaganych danych geolokalizacyjnych.
  • Wprowadź narzędzia, które pozwolą na monitorowanie przepływu towarów i ryzyka wylesiania.
  • Zadbaj o szkolenia dla pracowników – niech każdy wie, na czym polegają nowe obowiązki i jak je realizować w praktyce.

Z doświadczenia wielu firm wynika, że regularne aktualizowanie procedur i korzystanie z wytycznych Komisji Europejskiej naprawdę ułatwia życie i pozwala uniknąć niepotrzebnych kosztów.

Co grozi za nieprzestrzeganie przepisów? Sankcje, które warto znać

Organy nadzorcze w krajach UE będą sprawdzać, czy firmy stosują się do EUDR. Kontrole mogą pojawić się bez zapowiedzi, a jeśli okaże się, że coś jest nie tak, trzeba liczyć się z konsekwencjami:

  • nakaz wycofania produktów z rynku,
  • zakaz importu lub eksportu,
  • kary finansowe sięgające nawet 4% rocznego obrotu w UE,
  • upublicznienie informacji o naruszeniach.

Co więcej, nie tylko urzędnicy, ale też inne podmioty mogą zgłaszać podejrzenia naruszenia przepisów – to dodatkowa motywacja, by być w porządku.

Dlaczego EUDR może być szansą, a nie tylko wyzwaniem?

Wprowadzenie eudr to nie tylko dodatkowe obowiązki i formalności. Dla wielu firm to okazja, by zbudować bardziej przejrzyste i odporne na kryzysy łańcuchy dostaw. Szacuje się, że dzięki tym przepisom emisja CO₂ może spaść nawet o 32 mln ton rocznie, a tysiące hektarów lasów zostaną uratowane przed wycinką. Jak widzimy, odpowiedzialne podejście do nowych regulacji może w dłuższej perspektywie przynieść korzyści nie tylko środowisku, ale też samym przedsiębiorcom – choćby w postaci większego zaufania ze strony partnerów i klientów.

Co zrobić już dziś, by nie zostać w tyle?

Czas na przygotowania powoli się kończy. Jeśli jeszcze nie zacząłeś analizować swojego łańcucha dostaw czy wdrażać odpowiednich procedur, to dobry moment, by ruszyć z działaniami. Edukuj zespół, rozmawiaj z dostawcami i nie bój się korzystać z dostępnych materiałów czy wsparcia ekspertów. Ostatecznie, lepiej przygotować się wcześniej niż potem żałować – bo zmiany są już tuż za rogiem.